12 Czerwca znana juz prawie wszystkim scena klubu The Village goscila kolejny polski zespol. :) Tym razem padlo na Myslovitz :D Pomimo wielkiej awersji do tego zespolu (od poczatku kojazyl mi sie z piosenkami dla samobojcow) wybralem sie tam by zobaczyc jak chlopaki prezentuja sie na scenie :) (bowiem nie mialem jeszcze okazji zobaczyc ich na zywo) I powiem wam nie zaluje :) Zaprezentowali mnooostwo energi na scenie. Rojek skakal jak nawciagany. Halas byl powiedzmy na przyzwoitym poziomie:) Moglo sie podobac i w wiekszosci sie podobalo. Pomimo ze nasze gwiazdki wyszly z ponad godzinnym opoznieniem. :D ale nic to, nie przeszkodzilo to nam w dobrej zabawie :D a to kilka foteczek z tego wydarzenia:) enjoy i do nastepnego gigu :D

