9 August 2010

Dancing on the streets of La Boca

No i jesteśmy w Buenos - mieście tango, steków i Maradony :)

Na początek zatańczymy na kolorowych ulicach La Boca. "Usta" Buenos Aires.
Przywital nas Jose.



A tak rozpoczyna sie la Boca - bardzo kolorowa dzielnica Buenos Aires, pelna kafejek i sklepow z pamiątkami.

A później zaczęły się tance, tango na ulicach to widok naprawdę nie rzadki. Tutaj swoje niesamowite umiejętności pokazuje Madzia. Fernando byl pod wielkim wrażeniem :)
Teraz moja kolej :) Umiejętnościami może nie dorównuje Madziuni, ale za to zebrałem większą publiczność na moim show ;p

Po chwilach zapomnienia, ruszyliśmy dalej eksplorować kolorowe ulice.





Obrazek który można zobaczyć praktycznie przy każdej restauracji. mini tango show i mini koncert, na zmianę raz jednej raz z drugiej strony ulicy.
Tutaj lokalna kafejka gdzie zaraz obok niebieskiego słupa możecie zauważyć dwa stoliczki na których poukładane są Empanadki - absolutne "must taste" and "must have every time". Pyszności !!!!!!! ahh wszamałbym taka tu i teraz mmmm...
Tutaj mały trening tango. Jak później się okazało - oni są bardzo sławni (ponoć) no może w La Boca ;p
A teraz to czym żyje cala Ameryka Poludniowa - PIŁKA NOŻNA. Weseli następcy Maradony... no może Jordana czy tez innego dobrego argentyńskiego koszykarza.
Klub w którym Maradona wyrósł na światową gwiazdę i jest wielbiony ponad wszystko - Boca Juniors
To na razie tyle z La Boca ale to nie koniec Buenos :)
 

No comments: